God Save The Queen

Mamy diamentowy jubileusz królowej Elżbiety. W całym kraju widać domy przystrojone flagami, po Tamizie przepłynęła parada tysiąca łodzi, kolorowe gazetki pełne są zdjęć ze związanych z tym wydarzeń, analiz tego kto był w co ubrany oraz plotek z życia rodziny królewskiej. Antymonarchiści jak zwykle protestują, żądając republiki a fani Sex Pistols wciąż mają żal o to, co stało się przed 35 laty…

1200px-Sex_Pistols_in_ParadisoOtóż w roku 1977, podczas srebrnego jubileuszu, na szczytach popularności był zespół niegrzecznych chłopców, legenda punka, Sex Pistols. Ich singiel „God Save The Queen” sprzedawał się rewelacyjnie i wszystko wskazywało na to, że wyląduje na pierwszych miejscach list przebojów. Ktoś jednak uznał, że tekst śpiewany przez niegrzecznych rebeliantów nie pasuje jako oprawa dla rojalistycznego święta. I tak zamiast

God save the queen
The fascist regime
They made you a moron
Potential H-bomb

God save the queen
She ain’t no human being
There is no future
In England’s dreaming

na listach przebojów dziwnym trafem zaczął królować Rod Stewart, pomimo tego, że jak twierdził później menadżer Sex Pistols, Malcolm McLaren, ich singiel sprzedawał się dwa razy lepiej… Pewne fakty sugerują, że było to wynikiem świadomej manipulacji listami przebojów przez British Phonographic Institute…

Minęło 35 lat i fani Sex Pistols postanowili zadbać o to, aby ich idole dostali wreszcie to pierwsze miejsce, którego zostali niesprawiedliwie pozbawieni wcześniej. Na Facebooku rozwinęła się kampania zachęcająca do zakupu „God Save The Queen”, aby w tygodniu diamentowego jubileuszu znalazł się na pierwszym miejscu listy przebojów. Wydawało się to nietrudne do osiągnięcia – fanów, a także zwykłych ludzi chętnych do zrobienia czegoś prześmiewczego nie brakowało, a w dobie sprzedaży plików mp3 przez internet zakup singla nie stanowi ani znacznego wydatku ani problemu technicznego… Wszystko szło dobrze, aż do momentu w którym wydawało się, że akcja może odnieść sukces… Wtedy nagle dziwne rzeczy zaczęły się dziać…

Serwis amazon.com nagle zaczął sprawiać dziwne techniczne problemy, dzięki którym zakup, dziwnym trafem akurat tej konkretnej piosenki okazywał się niemożliwy… Tymczasem u konkurencji najwyraźniej nie nadążali z kopiowaniem mp3, bo serwis zwracał informację, że towar jest chwilowo wyprzedany… Oczywiście i tam problem dotyczył tylko tego jednego konkretnego utworu…

Przypadek?


Tekst ukazał się w portalu gazetae.com

Zdjęcie: “Sex Pistols in Paradiso“, Koen Suyk.
Ze zbiorów Nationaal Archief w Holandii
Licencja CC BY-SA 3.0 nl na podstawie Wikimedia Commons.

Comments

comments