W XXI wieku transport drogowy rzadko już jest taką romantyczną przygodą jaką był jeszcze ćwierć wieku temu. Rynek zdominowany przez wielkie firmy, ruch ciężarówek prawie całkowicie wypchnięty na autostrady i coraz mniej człowieka – dziś ważniejszym od przewiezienia towaru zaczyna być nakarmienie arkuszy w Excelu w taki sposób, aby kolorowe słupki zadowoliły siedzących w przeszklonych biurach menadżerów, którzy sami nigdy nie zakosztowali przygody za kółkiem ciężarówki. Ale są jeszcze takie miejsca, w których rzeczy wciąż dzieją się „po staremu”.
KLIKNIJ TUTAJ ABY PRZECZYTAĆ CAŁOŚĆ NA STRONACH 40TON.NET