Nowy sezon zaczynamy z przytupem. Z naszym podkastem zgodził się porozmawiać chwilę profesor Adam Bodnar, były Rzecznik Praw Obywatelskich i kandydat opozycji do senatu. Rozmowa była krótka i dość w przelocie – ale to i tak więcej niż zwykle z ważnymi ludźmi czasu spędza prezydent Andrzej Duda. Ale przynamniej, pomimo tego, że rzecz miała miejsce […]
prawo
Tymczasem w Absurdystanie 232

Wygląda na to, że kampania wyborcza już się na dobre rozkręciła. Marsz opozycji w Warszawie czwartego czerwca okazał się sukcesem. Według niektórych szacunków brało w nim udział nawet pół miliona osób (jeden z moich przyjaciół przechodził koło końcówki marszu, kilka kilometrów od punktu końcowego i choć na drugim końcu politycy już przemawiali, tłumy na końcu […]
Tymczasem w Absurdystanie 230

“Plus ça change, plus c’est la même chose” jakby powiedzieli Francuzi. Pamiętacie byłego PiSowca Artura Zaiwiszę, który stracił w 2016 roku uprawnienia do prowadzenia samochodu za jazdę po pijaku ale dalej wsiadał za kółko aż w 2019 roku potrącił rowerzystkę, więc dalej jeżdził samochodem bo zakładał, że, nie wiem, już bardziej mu prawa jazdy nie […]
Tymczasem w Absurdystanie 229

W ostatnich tygodniach nasze typowe Absurdystany w których omawialiśmy bieżączke politycznych i społecznych wydarzeń w Polsce troszkę się wykoleiły. Najpierw skupiliśmy się na muzyce a potem zajęliśmy się festiwalem skurwysyństwa którym PiS i jego przydupasy przywiedli biednego chłopca do targnięcia się na swoje życie. Dziś więc pora przyjrzeć się temu, co nas ominęło. Related posts: […]
Tymczasem w Absurdystanie 227

Po tylu latach pisania tych felietonów mam coraz częsciej wrażenie, że piszę w kółko o tym samym. Czasami brakuje mi motywacji i myślę sobie “Skoro nawet mnie to nudzi, to dlaczego zakładam, że kogoś w Czechach miałoby to interesować?” Ale potem patrzę bliżej i widzę, że choć niby po wierzchu jest ciągle to samo, to […]
Tymczasem w Absurdystanie 225

Sezon świąteczny rozpoczął się z wielkim hukiem. Huk miał miejsce w budynku Komendy Głównej Policji i towarzyszył wybuchowi. Na szczęście nikt nie zginął, ale wybuch spodowował duże straty. Konstrukcja budynku nie ucierpiała, ale ustanowiono nowe możliwości przejścia miedzy pomieszczeniami mieszczącymi się na różnych piętrach. Jak do tego doszło? A normalnie. Szef policji strzelił sobie z […]
Tymczasem w Absurdystanie 223

Największym wydarzeniem w ostatnich dniach było oczywiście uderzenie rakiety w przygraniczną wioskę. W eksplozji życie straciło dwóch obywateli Polski. Jednak media międzynarodowe poświęciły temu wystarczająco atencji a ponieważ – jak wychodzi z pobieżnego przejrzenia mediów społecznościowych – akurat ja wydaję się być ostatnim człowiekiem w Polsce który nie jest ekspertem w sprawach militarnych i technologii […]
Tymczasem w Absurdystanie 222

Szanowni Czytelnicy. W pierwszej kolejności winiem jestem Wam przeprosiny za to, że nie zdołałem na bieżąco dostarczać Wam nowych odcinków Absurdystanu. Jak niektórzy z Was wiedzą, dość niespodziewanie przeprowadziłem się do Finlandii, a samodzielna przeprowadzka z jednego końca Europy na drugi przy użyciu auta dostawczego, które jest w trzecim kraju okazała się znacznie bardziej skomplikowana […]
Tymczasem w Absurdystanie 221

Drodzy czytelnicy. Chciałem przeprosić, że ostatnio nie ukazywały się teksty z mojego cyklu o Absurdystanie – jestem właśnie w trakcie przeprowadzki z Glasgow do Helsinek. Ale nie chciałem, żebyście byli stratni, na szczęście Polska jak zwykle dostarcza, wiec nawet nie muszę się specjalnie wysilać: Kliknij TUTAJ aby przeczytać poprzedni odcinek cyklu. Kliknij TUTAJ aby zobaczyć listę wszystkich dotychczasowych felietonów. […]
Jak się pozbyć z dróg niebezpiecznych kierowców?

W ostatnich latach nareszcie wzięto się nieco poważniej za porządki na drogach. Doszło wreszcie do urealnienia wysokości mandatów, wprowadzono zmiany w przepisach nadające pewne, bedące juz normą w Europie, prawa rowerzystom i pieszym. Wciąż jednak pozostaje grupa jezdżacych wyjątkowo ryzykownie i niebezpiecznie kierowców pozostająca bezkarna. To poruszający się nieoznakowanymi radiowozami policjanci. Dawno, dawno temu pracowałem […]