Za każdym razem kiedy przejeżdzam przez Helensburgh mijam znak oznajmiający “Witamy w Helensburgu – miejscu urodzenia Johna Logie Bairda, wynalazcy telewizji”. Zastanawia mnie jak to jest, że świat łyka bez żadnych wątpliwości anglo-amerykańską narrację historii? Owszem, Brytyjczycy rządzili kiedyś połową świata, nic dziwnego więc, że ich wersja wydarzeń była, i często wciąż jest, uczona w […]
media
Masłowska wielką artystką jest, więc nas zachwyca
Nieco ponad dziesięć lat temu, kiedy wyszła „Wojna polsko-ruska pod flagą biało czerwoną” byliśmy świadkami nowego w Polsce zjawiska. Nie, nie mówię o przenikliwej rzekomo analizie polskiego społeczeństwa przeprowadzonej przez młodą pisarkę, ani o jej nowatorskim podejściu do języka. Mówię o tym, że nagle jedynym możliwym powodem, dla którego ktoś może nie lubić Masłowskiej stało […]
Internetowa rewolucja, którą przegapiliśmy
Dramatyczne wydarzenia ostatnich tygodni na Ukrainie przykleiły mnie i większość moich przyjaciół do ekranów komputerów i smartfonów. Z kakofonii plotek, niesprawdzonych newsów i wpisów reporterów-amatorów próbowaliśmy wyłuskać prawdziwy przebieg wydarzeń. Równolegle do wydarzeń na kijowskim placu odbywała się wirtualna rewolucja w internecie. Facebooka zalewała fala wzruszających zdjęć, ckliwych historii o powstańcach oraz nawoływań „żeby ktoś […]
Dość bzdur o nas w brytyjskiej prasie!
Kolejny raz w brytyjskich mediach ukazał się bzdurny artykuł na temat Polaków. Jak wykazały polskie media, artykuł w Daily Mail (tutaj) opisujący rzekomo pijanego Mikołaja w Ustrzykach Dolnych okazał się kompletnie wyssany z palca. Jedynym jego prawdziwym elementem były zdjęcia, opublikowane przez brytyjski brukowiec bez zgody ich autora. Czy możemy i czy powinniśmy próbować przeciwdziałać […]
Czy w przyszłości będzie jeszcze co czytać?
W wywiadzie udzielonym radiu Tok.fm (tutaj) dziennikarz Gazety Wyborczej Wojciech Orliński przedstawia swój punkt widzenia na współczesne dziennikarstwo. Według niego, zastępowanie mediów drukowanych treściami internetowymi odbywa się ze szkodą dla jakości słowa pisanego. Jak zauważa, przez 20 lat polskiego Internetu nie pojawiły się w nim żadne wartościowe pióra. Owszem, istnieją popularni blogerzy, ale jeśli chodzi […]
Felieton o celebrytach
Choć na co dzień nie interesuję się celebrytami, ostatnich wydarzeń w tej branży nie da się po prostu nie zauważyć. Medialna sraczka z okazji narodzin królewskiego bobasa jest już w pełnej krasie. Brukowce prześcigają się w informowaniu o tak niezwykle ważnych i zaskakujących wydarzeniach jak: „babcia i dziadek odwiedzili szpital” czy „członkowie służby prasowej Jej […]
Co ja pacze?
Świat żyje rewelacjami stopniowo, uwalnianymi przez Edwarda Snowdena, o wyrafinowanym technologicznie programie inwigilacji tak wrogów jak i „przyjaciół” USA. W Internecie rekordy popularności biją zdjęcia naszej planety, zrobione z orbity przez kanadyjskiego astronautę. Kosmonautka z przeciwnego końca Pacyfiku poprowadziła z kosmosu lekcję dla setek tysięcy chińskich uczniów. Dla niektórych jednak ważniejsze są wydarzenia, które mniej […]
Quo vadis, Internecie?
Dopiero co tysiące ludzi maszerowało ulicami pod sztandarami walki z ACTA, którą uważali za zagrożenie dla wolności Internetu. Zakusy rządów na swobodę internautów zostały odparte i życie Internetu wróciło do normalności, czyli na Facebooka, Google i inne strony w rodzaju Wykopu czy Reddita. Protestujący, odparłszy atak złego wilka, zgodnie oddalili się, aby wmaszerować w szeroko […]
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
Jerzy Owsiak był zawsze niezwykle barwną postacią, nigdy nie mógł znaleźć dla siebie miejsca. Studiował wiele kierunków – od filozofii, aż po sztukę. Obowiązkowej wówczas służby wojskowej uniknął symulując chorobę psychiczną. Zagadnienia związane ze zdrowiem psychicznym człowieka tak zainteresowały Owsiaka, że został dyplomowanym psychoterapeutą. Został również zawodowym witrażystą, przywódcą organizacji happenerów “Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników” […]
Jak nas robią w balona
Kiedy w ubiegły weekend, tak jak wielu z nas, oglądałem skok Felixa Baumgartera, byłem pełen podziwu dla jego wyczynu – nie tylko dla samego śmiałka, który odważył się na coś naprawdę niebezpiecznego, ale także Red Bulla który wzniósł się do stratosfery wyczynów marketingowych. Jednak gdzieś w tyle głowy wciąż kołatała się myśl: co się stało […]