Mam pecha nie być fanem Lyncha. A Wojna Polsko-Ruska…Masłowskiej była jedną z dwóch książek, których czytanie porzuciłem po kilkunastu stronach. Mam pecha nie być fanem Lyncha. Zagubioną autostradęodebrałem jako chaotyczny bełkot, a o Mulholand Drive nie mam wyrobionego zdania, bo zasnąłem w połowie. Jednak co zdarzy mi się przyznać do tego w towarzystwie, zaraz się zaczyna: […]