Muzyczny alfabet – H

Pozwolę sobie nie zawracać wam głowy takimi oczywistościami jak Jimi Hendrix czy John Lee Hooker. Zacznę od jednego z moich ulubionych polskich zespołów rockowych – Harlemu. Szczególnie popularny wśród harleyowców, jest gwiazdą wielu motocyklowych zlotów. Nic dziwnego – gra melodyjnego rocka w amerykańskim stylu. Jednak jeżeli nie znacie żadnych z ich przebojów (np. Kora czy Jak lunatycy […]

Muzyczny alfabet – G

G to przede wszystkim George Gerschwin. Anegdota głosi, że chciał zostać drugim Ravelem, ale Ravel powiedział mu, aby lepiej został pierwszym Gerschwinem. I tak się stało. Ten syn żydowskich emigrantów z Rosji był królem musicali, ale i twórcą muzyki poważnej. George Gerschwin, czyli Jakub Gerszowic, jest pierwszoligowym kompozytorem stawianym w jednym szeregu z wielkimi innych epok jak […]

Muzyczny alfabet – F

Dzisiaj zaczniemy dość nietypowo. Przedstawić Wam chcę bowiem nie tyle muzyków, co wynalazców. Rosjanin Leon Theremen wraz ze skrzypkiem Mauricem Martenotem w 1928 r. przedstawili nowy instrument muzyczny Fale Martenota. Fale Martenota działały na zasadzie zakłócania pola elektromagnetycznego przez zbliżanie lub oddalanie ręki muzyka. Kto lubi stare filmy, na pewno słyszał jego dźwięk -nierealne brzmienia […]

Muzyczny alfabet – E

Po małej przerwie wracamy do alfabetu. Dziś pora na E, choć w historii muzyki litera E nie ma zbyt wiele do powiedzenia – no chyba że Elvis, ale on był raczej na P… Jednak jest paru wartych uwagi muzyków. Szczególnie miłe wspomnienia mam z zespołem Europe, którego Final Cutdown był moim pierwszym wielkim przebojem. Kiedy bawiliśmy […]

Muzyczny alfabet – C

Oj, miałem tu urwanie głowy… ! Warto było jednak, bo C to przede wszystkim Eva Cassidy.       Jeżeli ktoś uważa, że Anna Maria Jopek ładnie śpiewa, to chyba po prostu nigdy nie słyszał Evy Cassidy (1963-1996). Śpiewała wszystko, od standardów jazzowych po rockowe czy folkowe piosenki. Przeważnie były to delikatne kameralne nucenia, ale potrafiła też […]

Muzyczny alfabet – A

Nie samym kinem człowiek żyje. Po powrocie z seansu nie ma nic przyjemniejszego niż wrócić do domu i zapuścić sobie ulubioną muzyczkę. A jest z czego wybierać… Przeorawszy cały alfabet pod względem “kiniarskim”,SEMESTR proponuje Wam mały, stronniczy przeglądzik alfabetu – tym razem muzycznego. Zaczniemy nietypowo – od początku. A, B, C… Ale zanim C, to może ABBA. Abba […]