Okazuje się, że nie trzeba nawet wiele robić. Wystarczy coś lekko zasugerować, być może nawet bez złej woli, a szambo samo wypływa. Przypatrzymy się temu na przykładzie informacji z portalu onet.pl donoszącej o wydarzeniu w Glasgow.
Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem kreatywizmu dziennikarzy na onecie. Nie dosć, że wybuch, to jeszcze są ranni i zniszczone są mieszkania. Choć po prawdzie może po prostu zrzynali z brytyjskiego tabloidu, Brytyjczycy jednak szybko zmienili artykuł i nie mówią już o “potężnym wybuchu, w którym ucierpiało wielu ludzi”. Na onecie wciąż (18:53 czasu polskiego) mowa o wybuchu.
Pod polskim artykułem szybko pojawiły się komentarze, które tych, którzy podejrzewają kto za tym stoi, utwierdzają w przekonaniu, że mają rację. Przyjrzyjmy się tym najpopularniejszym. Taki np. Vooyek niby nic nie mówi, ale nie sądzi, żeby to był przypadek. Szczególnie w świetle tego jak państwa Zachodu gnoją tych, którzy sprzeciwiają się terrorystom:
Mniej miejsca na domysły pozostawia niejaki Rebe, dla którego jest to kolejny dowód utwierdzający go w jego przekonaniach:
Niczemu nie dziwi się już Małgorzata. Ona doskonale wie, kim był sprawca, pomimo tego że wiadome siły w desperackiej próbie zamiecienia problemu pod dywan z pewnością napiszą, że sprawca był psychiczny:
Sekunduje jej kolejny internauta, który domaga się podania dalszych informacji. Tylko żeby były zgodne z jego poglądami, bo innych nie zaakceptuje!
Na szczęście wkrótce otrzymuje potwierdzenie swoich podejrzeń:
Sekunduje mu kolejny rodak zgrabnie nawiązując do niedawnego referendum dotyczącego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE: “Nie podobali Wam się Polacy, to macie swoich kolorowych” pisze (nieco nieskładnie) niejaki polak:
Można takze napotkać nieco głębsze analizy tego tematu:
Przy okazji okazuje się, że narracja Brytyjskiej prawicy sprowadzająca polską emigrację na wyspy do biedaków pracujących na zmywaku za śmieszne grosze i mieszkających po 10 osób w mieszkaniu przemawia także do naszych rodaków którzy pozostali w kraju:
Pewne pozytywy wynikające z zamachu w Glasgow zauważa niejaki Huzare:
Komentujący udowadniają wyższość kultury białego człowieka wykazując się chrześcijańskim miłosierdziem, choć koncept Anglii (czy może raczej Angoli?) i Szkocji będących różnymi krajami wydaje się być dla niektórych zbyt trudny do pojęcia:
Podobnym współczuciem wykazuje się internauta podpisujący się jako “módlmy się aby ten kraj przestał istnieć hahahahahahahahaha”:
A jaka jest prawda o wydarzeniach w Glasgow?
Przyjrzyjmy się jeszcze raz zdjęciu ilustrującemu artykuł na onecie. Widzimy, że pub mieści się w parterowym budynku, którego płaski dach otoczony jest niewysokim murkiem. Jak widać na zdjęciu u podstawy tego murka zagnieździły się niewielkie drzewka – samosiejki. Drzewka owe, ignorowane przez zarządcę nieruchomości, zdążyły urosnąć na tyle, żeby swoimi korzeniami naruszyć strukturę ceglanej ścianki, która wreszcie spadła na przechodzący pod budynkiem chodnik. Jak podaje BBC na miejscu pojawili sie gazownicy:
co jest standardową procedurą – mają oni obowiązek miejsce nawet najmniejszej katastrofy budowlanej na okolicznosć rozszczelnienia się sieci gazowej. Według BBC na miejscu pojawiły się także karetki pogotowia, które jednak okazały się niepotrzebne, bo nikt nie został ranny. Jak podaje STV mieszkańcy okolicznych budynków faktycznie zostali ewakuowani dopóki przybyłe na miejsce służby nie potwierdziły, że nie występuje żadne zagrożenie.
Wersję wydarzeń przedstawioną przez brytyjskie media potwierdza mieszkający w okolicy Mirosław Grzybowski, który próbował zamieścić pod tekstem sprostowanie. Jak relacjonuje inni komentujący odpowiedzieli mu słowami
“Won, ty propagandystyczny przybłędo! Nikt cię o zdanie nie pytał. Szukaj głupszych od siebie, i tym pierz mózg, i zagrzewaj do miłości do rozrywkowego towarzystwa!”
W chwili kiedy to piszę pod artykułem na stronie Facebookowej onetu widać jednak tylko jeden komentarz
Pozostaje pytanie: czy “dziennikarz” onetu, ubarwiający relacje Szkockich mediów zmyśleniami o potężnym wybuchu, uszkodzonych mieszkaniach i rannych świadomie próbował podpiąć to wydarzenie pod niedawne zamachy islamskich fakatyków, czy zrobił to ze zwyczajnej głupoty starając się po prostu przerobić całkowicie nieistotne wydarzenie na newsa zapewniającego odpowiednią klikalność?
[…] Zobacz także: Jak nakręcana jest anty-islamska histeria w Polsce […]