Jakiś czas temu (odcinek 96) w naszym podkaście mieliśmy okazję zapytać profesora Adama Bodnara o sytuację na granicy z Białorusią, gdzie w wyniku nielegalnych działań polskich służb giną ludzie. Profesor mówił wtedy o tym, że taka sytuacja jest karygodna i niedopuszczalna, i że winni będą musieli zostać bezwarunkowo rozliczeni. Miał nadzieję, że sytuacja powinna się zmienić już wkrótce, kiedy na ekrany wejdzie film Agnieszki Holland “Zielona Granica”.
Od czasu nagrania tamtego podkastu nie tylko ów film wszedł na ekrany, ale także do rządu wszedł profesor Bodnar. A – jak mówi nam nasz dzisiejszy gość, Bartek Rumieńczyk z biura prasowego Grupa Granica – push-backi jak były, tak są a i w nastawieniu funkcjonariuszy Straży Granicznej niewiele się zmieniło.
Nasz podkast jednak rozpoczynamy od szerszego spojrzenia na to, dlaczego tylu ludzi w drodze trafia akurat na naszą wschodnią granicę, jak reagował na to rząd PiS i jak oddolnie powstawał ruch społeczny niosący zagubionym w przygranicznych bagnach ludziom pomoc humanitarną. O tym, jak sytuacja wygląda dzisiaj, Bartek mówi mniej więcej od sześćdziesiątej drugiej minuty podkastu.
Rozmawia: #Tomek
Stronę Grupy Granica na której możecie dowiedzieć się więcej o działaniach wolontariuszy i wesprzeć ich pracę znajdziecie pod adresem https://grupagranica.org
