Spotkanie założycielskie

„Hej Tomek, dziś jest spotkanie ludzi, którzy chcą reaktywować Polish Society, może Cię to zainteresuje?” zapytał znajomy. Cóż, szczerze mówiąc, dla mnie stowarzyszenia polskie to, na podstawie doświadczeń wyniesionych przez lata emigracji, jedno wielkie „no-go area”. Wielokrotnie przekonałem się o prawdziwości powiedzenia, że Polaków na obczyźnie należy raczej unikać, a już szczególnie jeśli są oni […]

Jak media manipulują Brytyjczykami

Społeczność polska w Wielkiej Brytanii rzadko kiedy może liczyć na dobrą prasę. Niektóre tytuły wydają się celowo obierać drogę szkalowania Polaków i rozprzestrzeniania mitów o nich, jako sposobu na zwiększenie sprzedaży. Ale ile prawdy jest w obrazie, który jawi się z owych artykułów i opinii? Przeanalizuję w tym celu niedawny artykuł z Daily Mail autorstwa […]

Prezydent jak malowany

W zbliżających się wyborach prezydenckich, w których po raz pierwsi Czesi wybierać będą głowę swojego państwa bezpośrednio, zamierza wziąć udział Vladimír Franz.  Doktor prawa, uznany artysta malarz i twórca teatru Kytka oraz wykładowca w szkole aktorskiej. Jest on postacią dość popularną, choć być może część swojej popularności zawdzięcza nie swoim osiągnięciom artystycznym i naukowym, ale […]

Z życia redakcji – memoreportaż.

Memoreportaż ukazał się w portalu gazetae.com. …a na głównej stronie reklamowały go CYCKI!  A było to tak: True story! 🙂 Memoreportaż się nawet podobał wiec był pomysł, żeby powstało ich więcej, ale… (na razie!) Related posts: Czy Europa Wschodnia jest już „miejscem do życia”? Migawki z międzynarodowej imprezy Play the game Z życia “Semestru”

Małgosia Bręczewska – W pajęczynie mostów.

Z Małgosią Bręczewską – polonistką, wokalistką, kompozytorką, autorką tekstów, mamą dwójki dzieci rozmawiał Tomasz Oryński Tomasz Oryński: Pamiętam taką scenę… Giełda Piosenki Studenckiej w Szklarskiej Porębie. Idziemy z przyjaciółmi leśną ścieżką, z miasta do bazy Pod Ponurą Małpą. Na przydrożnym kamieniu siedzi dziewczyna. Znajomy mówi: „O, muszę Was poznać, to jest ta dziewczyna, o której […]

Marketing a sekciarstwo

Ósmego września zmarł Bill Moggridge. Coś Wam mówi to nazwisko? Zapewne większości z Was niewiele… A tymczasem to jego pomysłowości zawdzięczamy to, że wielu z Was czyta ten artykuł trzymając sobie wygodnie laptopa na kolanach, bo to właśnie on wymyślił taką konstrukcję przenośnych komputerów, w której ekran jest jednocześnie klapką która przy zamykaniu opiera się […]

Korwin a paraolimpiada

Janusz Korwin-Mikke znowu wzburzył internautów swoim felietonem dotyczącym paraolimpiady, który możecie przeczytać tutaj. Cały internet już wrze od komentarzy i w dobrym tonie jest zrównać ekscentrycznego polityka z błotem. A ja tymczasem pójdę pod prąd i pobawię się trochę w adwokata pana z muszką, próbując zastanowić się nad tym, co on tak naprawdę chciał powiedzieć. […]

Są w Czechach deszcze, które się nawet Szkotom nie śniły

Od kilku dni wszyscy snują się jak muchy w smole. Całe miasto jak wymarłe, wychodzi tylko ten kto musi. Nawet pod parasolami w ogródkach knajpianych jest za gorąco, niewypite wystarczająco szybko piwo zamienia się w letnią lurę… Ale cóż to, jakby coś zaczynało się dziać… Nad horyzontem jakby ciemniej… Czyżby błyskało? Tak, wreszcie tu jest. […]

Migawki z międzynarodowej imprezy

Uczestnictwo w językowym kursie, w którym biorą udział stypendyści z całego świata ma różne zalety. Na przykład taką, że można z bliska poobserwować przedstawicieli innych narodowości. Postanowiłem zatem, drodzy czytelnicy, podzielić się z Wami swoimi obserwacjami i luźnymi zapiskami… Miejsce akcji – Republika Czeska. Dziś z akademika do stołówki jechałem wspólnie z kolegą z Włoch. […]

O polskich kierowcach słów kilka

Wasz niestrudzony reporter dotarł właśnie, za kierownicą swojego bolidu, do pięknego miasta na Morawie – Brna. Na trasie z Wrocławia do Brna nadarzyła się okazja porównania stylu prowadzenia auta naszych rodaków oraz naszych południowych sąsiadów. I jakie wnioski? Cóż… Dziesięć lat temu odbyłem swoją pierwszą długodystansową podróż. Pojechałem do Splitu (Chorwacja), skąd promem przeprawiłem się […]